Aotearoa

Geneza słowa Aotearoa nie jest do końca znana. Słowo można rozłożyć na: ao = chmura, zmierzch, dzień albo świat; tea = biały, czysty lub jasny; oraz roa = długi. Popularnym tłumaczeniem z języka Maori jest "kraina długiej białej chmury". Nowa Zelandia z pewnością stanowi krainę ze snu. Bliskość natury jest namacalna, a ekspozycja na przestrzeń onieśmiela. Wszechobecny spokój pozwala na chwilę nieskrępowanej refleksji nad codziennym pędem.

Kraj Kiwi (bo tak nazywają siebie mieszkańcy Nowej Zelandii), ma jednak również swoją drugą odsłonę. W celu oderwania się od ram kosmpolitycznych społeczności, przyjeżdząją tu backpackersi z całego świata. Szukają samych siebie i spokoju. Ze względu na wyspiarski charakter kraju, słabo rozwinięty przemysł i niskie zapotrzebowanie na usługi specjalistów, trudno tu znaleźć dobrze płatną pracę. Raj na końcu świata okazuje się być miejscem niełatwym (i nie tanim) do życia. Rodzimi kulturowo maorysi zepchnięci są na granicę społeczeństwa. Zmagają się z alkoholizmem, narkomanią oraz otyłością. Mimo to, ludzie mówią, że żyje im się tu dobrze.

Zachęcają by zostać. Lub chociaż wracać.